Uczniowie poprosili mnie o interwencję. Czują się molestowani przez jednego z nauczycieli. Zgłosiłem to dyrektorce szkoły. W zamian dostałem upomnienie oraz odebrano mi, jako karę finansową, dodatek motywacyjny. Chcę się bronić. Nie wiem tylko, jakie prawo mnie chroni. Podpowiedziano mi art. 17 ustawy „o wdrożeniu niektórych przepisów Unii Europejskiej…” z 3 grudnia 2010 r. (Dz. U. 2010 Nr 254, poz. 1700). Nie jestem pewny, czy to mnie dotyczy. Czy jest jakieś prawo, które chroni osoby działające w dobrej wierze?
Zacznijmy od tego, że jeśli faktycznie uczniowie prosili Pana o pomoc, to Pana obowiązkiem było zgłosić sprawę dyrekcji, by przyjrzała się jej i zweryfikowała, czy faktycznie może dochodzić do molestowania. Jako nauczyciel nie może Pan ignorować takich próśb uczniów. Nawet gdyby okazały się nieprawdą, Pan musiał zareagować i wnieść sprawę do dyrekcji, co nie jest konfabulacją, a wyłącznie zgłoszeniem sprawy do zbadania na wniosek uczniów. Sama Karta Nauczyciela w art. 6 wskazuje, że: „Nauczyciel obowiązany jest:
1) rzetelnie realizować zadania związane z powierzonym mu stanowiskiem oraz podstawowymi funkcjami szkoły: dydaktyczną, wychowawczą i opiekuńczą, w tym zadania związane z zapewnieniem bezpieczeństwa uczniom w czasie zajęć organizowanych przez szkołę;
2) wspierać każdego ucznia w jego rozwoju;
3) dążyć do pełni własnego rozwoju osobowego;
3a) doskonalić się zawodowo, zgodnie z potrzebami szkoły;
4) kształcić i wychowywać młodzież w umiłowaniu Ojczyzny, w poszanowaniu Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, w atmosferze wolności sumienia i szacunku dla każdego człowieka;
5) dbać o kształtowanie u uczniów postaw moralnych i obywatelskich zgodnie z ideą demokracji, pokoju i przyjaźni między ludźmi różnych narodów, ras i światopoglądów”.
Są to Pana obowiązki, jak i obowiązki innych nauczycieli. Zgłaszając sprawę na prośbę uczniów, postąpił więc Pan zgodnie z Pana obowiązkami ustawowymi. Jeśli dyrekcja traktuje Pana źle przez to, że wywiązał się Pan ze swych zadań ustawowych, to można rozważyć zgłoszenie zachowania dyrekcji na tak wrażliwe tematy do kuratorium. Pan zaś nie ma prawa być gorzej traktowany tylko z tego powodu, że zgłosił podejrzenie molestowania, jakiego dopuszczać się może inny nauczyciel, zwłaszcza gdy ma Pan na to skargi uczniów.
Ustawa, którą Pan wysyła, tj. ustawa z dnia 3 grudnia 2010 r. o wdrożeniu niektórych przepisów Unii Europejskiej w zakresie równego traktowania, określa obszary i sposoby przeciwdziałania naruszeniom zasady równego traktowania ze względu na płeć, rasę, pochodzenie etniczne, narodowość, religię, wyznanie, światopogląd, niepełnosprawność, wiek lub orientację seksualną oraz organy właściwe w tym zakresie. Pan zaś nie jest dyskryminowany na podstawie żadnych z ww. kryteriów.
Tu dodatkowo chodzi o dobro dzieci, więc zgłoszenie sprawy było Pana obowiązkiem. Jeśli dyrekcja nadal będzie ignorowała zgłoszenie, nie powoła komisji do zbadania zasadności zgłoszenia, nie porozmawia z rodzicami w obecności psychologa itd., to ma Pan prawo zgłosić sprawę wyżej, a mając dowody, nawet na policję. Jeśli z tego względu dyrekcja będzie Pana poniżać, oczerniać, gorzej traktować, to ma Pan wówczas prawo na podstawie Kodeksu pracy (stosowanego odpowiednio) domagać się zaprzestania dyskryminacji ze względu na to, że domagał się Pan zbadania zasadności skarg dzieci: jeśli nie przed kuratorium, to nawet przed sądem, a nawet domagać się ochrony dóbr osobistych, czyli oficjalnych przeprosin z art. 23 w zw. z art. 24 Kodeksu cywilnego.
Proszę też zwrócić uwagę na dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 23 października 2019 r. w sprawie ochrony osób zgłaszających naruszenia prawa Unii. Ochrona, jaką zapewnia owa dyrektywa, a w konsekwencji ustawa implementująca polega na wprowadzeniu zakazu stosowania działań odwetowych wobec pracownika (sygnalisty), a także zapewnieniu mu odpowiednich środków ochrony. Cały czas czekamy na wdrożenie ustawy implementującej ową dyrektywę w Polsce.
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
O autorze: Radca prawny Paulina Olejniczak-Suchodolska
Radca prawny, absolwentka Wydziału Prawa na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. Ukończyła aplikację radcowską przy Okręgowej Izbie Radców Prawnych w Warszawie. Doświadczenie zawodowe zdobywała współpracując z kancelariami prawnymi. Specjalizuje się głównie w prawie gospodarczym, prawie pracy, prawie zamówień publicznych, a także w prawie konsumenckim i prawie administracyjnym. Obecnie prowadzi własną kancelarię radcowską oraz obsługuje spółki i instytucje państwowe.
Zapytaj prawnika