Indywidualne porady prawne
• Autor: Katarzyna Siwiec
Mam zadłużenia w różnych firmach pożyczkowych typu chwilówki. Spłacam długi, podpisuję ugody, rozkładam należności na raty. Mimo to firmy doliczają mi różne opłaty, przez co zadłużenie wzrasta. Czy to zgodne z prawem?
Niestety tzw. chwilówki, a więc pożyczki udzielane przez parabanki słyną z tzw. wysokich ale i ukrytych kosztów pożyczek.
W zasadzie, niestety ale działają one najczęściej w granicach prawa, jest tak dlatego, że zgodnie z regulacjami kodeksu cywilnego, a konkretniej w myśl art. 359 § 21 Kodeksu cywilnego limitowana jest tylko maksymalna wysokość odsetek od pożyczki, które zgodnie z tym przepisem nie może przekraczać w stosunku rocznym czterokrotności stopy kredytu lombardowego Narodowego Banku Polskiego.
Obecnie koszt oprocentowania nie może być zatem wyższy niż 10% rocznie.
W różnym okresie oprocentowanie było różne, podam Pani zakres oprocentowania.
Aczkolwiek przepis ten nie wprowadza już żadnych ograniczeń, jeśli chodzi o pozostałe koszty pożyczki typu prowizje, opłaty dodatkowe, ubezpieczenia, koszty dodatkowe za wezwania do zapłaty i co tam jeszcze zawierają parabanki w umowach. To jest właśnie różnica pomiędzy oprocentowaniem nominalnym a rzeczywistą roczną stopą oprocentowania (RRSO).
Zgodnie z ustawą o kredycie konsumenckim rzeczywista roczna stopa oprocentowania to całkowity koszt kredytu ponoszony przez konsumenta, wyrażony jako wartość procentowa całkowitej kwoty kredytu w stosunku rocznym (art. 4).
Tak więc czym innym jest oprocentowanie kredytu, o które Pani zapytała, a czym innym wspomniany wskaźnik RRSO, w przypadku tego wskaźnika nie ma górnego limitu, jak jest to określone w stosunku do odsetek z ostatnich lat (w załączniku).
W sytuacji, gdy Pani podpisała umowę z parabankiem, może Pani spróbować pójść dwoma drogami, aby zainteresować klauzulami w umowie Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Z informacji prasowych jest mi wiadomo, że na przykład urząd zakwestionował pożyczki udzielane przez podmiot o nazwie Pomocna Pożyczka i Baltic Money w zakresie opłat przygotowawczych, bo te w ogóle nie odzwierciedlały faktycznych kosztów ponoszonych w związku z przygotowaniem kontaktu.
Jeśli UOKIK uzna postanowienia umowy za sprzeczne z prawem, konsekwencją będzie ich nieważność. Zgodni bowiem z treścią art. 3851 § 1 Kodeksu cywilnego postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nie uzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne).
Druga opcja to jeśli była Pani wprowadzona w błąd – ale to będzie trzeba udowodnić – to może się Pani uchylić od skutków złożonego pod wpływem błędu, podstępu oświadczenia woli o zawarciu umowy. W tym celu konieczne jest wysłanie pisma w ciągu roku od wykrycia błędu do parabanku i potem gdy zostanie Pani pozwana o zapłatę, będzie się Pani mogła bronić zarzutem uchylenie się od umowy. Niestety wszystko zawsze zależy od konkretnych okoliczności i nie jestem w stanie przewidzieć skutków obrony, aczkolwiek droga taka na gruncie obowiązujących przepisów prawa jest jak najbardziej możliwa.
Jeśli masz podobny problem prawny, zadaj pytanie naszemu prawnikowi (przygotowujemy też pisma) w formularzu poniżej ▼▼▼
Indywidualne porady prawne
O autorze: Katarzyna Siwiec
Radca prawny, absolwentka wydziału prawa Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Od 17 lat pracująca w zawodzie prawnika i udzielająca porad prawnych, od 2010 roku prowadzi własną kancelarię. Specjalizuje się w obsłudze prawnej zarówno przedsiębiorców z różnych branż, jak i osób fizycznych.
Zapytaj prawnika