Rezygnacja z umowy zakupu materaca po przewidzianym czasie

• Autor: Janusz Polanowski

Mój ojciec po udarze wybrał się na pokaz produktów. Podpisał umowę na zakup materaca za 7700 zł, dostając przy okazji kilka dodatkowych rzeczy w tzw. gratisie – prezencie. W umowie jest oczywiście informacja o możliwości oddania towaru w ciągu 10 dni. Natomiast tata nie przyznał się do tego miesiąc po podpisaniu umowy. Okazało się, że suma rat wyniesie 11 500 zł, a sprzęt i tak jest wart 1500 zł… Ktoś ewidentnie wykorzystał jego słaby stan zdrowia, tata nie zorientował się, co podpisał. Czy w tej sytuacji możliwa jest rezygnacja z umowy po przewidzianym czasie? Dodam, że rodzice są schorowani i mają 1600 zł dochodu miesięcznie, nie stać ich na raty.

Masz podobny problem? Kliknij tutaj i zadaj pytanie.

Jedno z pierwszych skojarzeń w zakresie prawa – odnośnie do opisanej przez Panią sytuacji – dotyczy wyzysku, czyli zagadnienia (w zakresie prawa cywilnego) uregulowanego w artykule 388 Kodeksu cywilnego (skrótowo: K.c.), który stanowi:

„§ 1. Jeżeli jedna ze stron, wyzyskując przymusowe położenie, niedołęstwo lub niedoświadczenie drugiej strony, w zamian za swoje świadczenie przyjmuje albo zastrzega dla siebie lub dla osoby trzeciej świadczenie, którego wartość w chwili zawarcia umowy przewyższa w rażącym stopniu wartość jej własnego świadczenia, druga strona może żądać zmniejszenia swego świadczenia lub zwiększenia należnego jej świadczenia, a w wypadku gdy jedno i drugie byłoby nadmiernie utrudnione, może ona żądać unieważnienia umowy.

§ 2. Uprawnienia powyższe wygasają z upływem lat dwóch od dnia zawarcia umowy”.

W artykule 388 K.c. przyznaje się określone możności działania. Jak widać, korzystanie z nich (np. wytoczenie powództwa) wymaga podjęcia określonej aktywności. Stan zdrowia Pani Taty przemawia za tym, by działał on przez swego przedstawiciela (art. 95 i następne K.c.) – np. przez pełnomocnika (art. 98 i następne K.c.) lub przez sądownie ustanowionego kuratora. Stosowną aktywność należy podjąć niezwłocznie (to jest bez zbędnej zwłoki).

Upływ ponad miesiąca od podpisania umowy sprawia, że minął już termin odstąpienia od umowy (o ile umowę podpisano poza siedzibą przedsiębiorstwa); kiedyś to było 10 dni, później termin wydłużono do dni 14 – te szczegóły są (z Państwa perspektywy teraz) mało ważne, bo minął ponad miesiąc. Dlatego trzeba skierować uwagę na inne warianty – moim skromnym zdaniem, byłoby niewłaściwe ograniczanie się do wyzysku (art. 388 K.c.).

Przede wszystkim (zwłaszcza w kontekście wyzysku) proszę zdecydować się co do tego, czy dążeniem Pani taty (działającego zapewne przez osobę go reprezentującą) jest zachowanie rzeczy otrzymanych w związku z podpisaniem odnośnej umowy (z czym wiąże się obowiązek zapłacenia ceny, ale właściwej) – czy też żądanie będzie dotyczyło rozwiązania umowy lub stwierdzenia jej nieważności (w takim przypadku wszystkie otrzymane w związku z podpisaniem umowy rzecz, najlepiej bez śladów używania, należałoby zwrócić, w sposób pozwalający na udowodnienie dokonania zwrotu). Stan tychże przedmiotów (głównie ewentualne ślady ich używania) może mieć duże znaczenie dla wyznaczenia wiodących „kierunków działania”.

Z wyżej wskazanym zagadnieniem wyzysku może wiązać się problem oszustwa / wyłudzenia. Proszę zwrócić uwagę na brzmienie artykułu 286 Kodeksu karnego:

„§ 1. Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

§ 2. Tej samej karze podlega, kto żąda korzyści majątkowej w zamian za zwrot bezprawnie zabranej rzeczy.

§ 3. W wypadku mniejszej wagi, sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

§ 4. Jeżeli czyn określony w § 1–3 popełniono na szkodę osoby najbliższej, ściganie następuje na wniosek pokrzywdzonego”.

Państwu (zwłaszcza Pani tacie) przysługuje uprawnienie do powiadomienia organów ścigania. Byłoby dobrze wskazywać nie tylko instytucje – sprzedającą oraz powiązane z nią podmioty rynku finansowego (np. jakiś bank) – ale także imiennie ludzi zaangażowanych w ten proceder (faktycznie będący przejawem „liberalnego totalitaryzmu”). Konkretni ludzie czynią zło, więc to ich powinny dosięgnąć prawne (i być może ekonomiczne) skutki ich nagannych zachowań. W prokuraturze można poprosić o wystąpienie prokuratury na drogę cywilną lub o przyłączenie się do sprawy cywilnej (z udziałem Pani taty).

Proszę jednak pamiętać o tym, że podstawowym celem organów ścigania nie jest „załatwianie problemów cywilistycznych”. Dlatego należy również (niejako równolegle) podjąć działania w zakresie prawa prywatnego. Konsultacja z lekarze może pomóc w określeniu właściwej kolejności czynności. Chodzi głównie o to, czy byłoby zasadne (z uwagi na problemy zdrowotne Pani taty), by on sam podpisywał pisma (ewentualnie poza pełnomocnictwem) – zwłaszcza skierowane do drugiej strony umowy. Ktoś mógłby cynicznie próbować kwestionować działania obronne Pani Taty, powołując się na jego stan zdrowia. Dlatego niżej wskazuję sprawy do ewentualnego załatwienia – zalecając zastanowienie się nad tym, kto powinien podpisywać pisma (zwłaszcza skierowane do drugiej strony umowy).

Doprowadzenie do (ewentualnego) ubezwłasnowolnienia Pani taty może trwać, bo w trakcie postępowania należy przeprowadzić dowód (dowody) z opinii specjalistycznych; także inne okoliczności mogą wpływać na czas trwania sprawy – wniosek o orzeczenie ubezwłasnowolnienia kierować należy do miejscowo właściwego sądu okręgowego. Sytuacje pilne (np. potrzeba załatwienia ważnej sprawy w imieniu chorego) uzasadniają składanie wniosku szczegółowego (np. w piśmie z wnioskiem o ubezwłasnowolnienie) o ustanowienie doradcy tymczasowego – art. 548 Kodeksu postępowania cywilnego (skrótowo: K.p.c.). Przepisy o postępowaniu w sprawach o ubezwłasnowolnienie skoncentrowano w art. 544 i następnych K.p.c. Wyróżnia się dwa rodzaje ubezwłasnowolnienia: całkowite (art. 13 K.c.) oraz częściowe (art. 16 K.c.); dla ubezwłasnowolnionego całkowicie ustanawia się opiekuna, zaś kurator jest ustanawiany dla ubezwłasnowolnionego częściowo – ich ustanawianiem oraz nadzorem nad sprawowaniem takich funkcji zajmuje się „sąd opiekuńczy” (to jest jeden z wydziałów miejscowo właściwego sądu rejonowego). Kandydat na opiekuna lub kuratora powinien zapoznać się z przepisami o sprawowaniu opieki (mającymi odpowiednie zastosowanie do kurateli) – art. 145 i następne Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego (skrótowo: K.r.io.). Dość często opiekunem lub kuratorem (w tym kuratorem niepełnosprawnego) ustanawia się kogoś z grona rodzinnego chorego.

Do sądu rejonowego (jako „sądu opiekuńczego”) można skierować także wniosek o ustanowienie kuratora niepełnosprawnego – co przewidziano w treści art. 183 K.r.io.:

„§ 1. Dla osoby niepełnosprawnej ustanawia się kuratora, jeżeli osoba ta potrzebuje pomocy do prowadzenia wszelkich spraw albo spraw określonego rodzaju lub do załatwienia poszczególnej sprawy. Zakres obowiązków i uprawnień kuratora określa sąd opiekuńczy.

§ 2. Kuratelę uchyla się na żądanie osoby niepełnosprawnej, dla której była ustanowiona”.

Ustanowienie kuratora niepełnosprawnego (często na jego wniosek) nie ingeruje w zdolność do czynności prawnych – nie ma skutku właściwego ubezwłasnowolnienia.

Wróćmy teraz do ściśle rozumianego prawa cywilnego. Ustawodawca przewidział okoliczności skutkujące nieważnością czynności prawnej (art. 58 K.c.) – np. nieważnością zawarcia umowy. Do przyczyn nieważności umowy zalicza się wady oświadczenia woli (od art. 82 do art. 88 K.c.). Można zakładać, że Pani tata podpisana przez Pani tatę umowa jest obciążona wadą oświadczenia woli. W takim stanie rzeczy Pani tata (a być może jego przedstawiciel) powinien podjąć czynności przewidziane w art. 88 K.c., który brzmi:

„§ 1. Uchylenie się od skutków prawnych oświadczenia woli, które zostało złożone innej osobie pod wpływem błędu lub groźby, następuje przez oświadczenie złożone tej osobie na piśmie.

§ 2. Uprawnienie do uchylenia się wygasa: w razie błędu – z upływem roku od jego wykrycia, a w razie groźby – z upływem roku od chwili, kiedy stan obawy ustał”.

W ważnych sprawach pisma trzeba składać (np. w sekretariacie lub biurze podawczym instytucji) za pokwitowaniem przyjęcia albo należy wysyłać listem poleconym (i to z opcją „za zwrotnym potwierdzeniem odbioru”). W oparciu o Pani słowa można zakładać, że nastąpiła więcej niż jedna wada oświadczenia woli (a jedna wystarczy do tego, by umowa była nieważna). Umowa mogła zostać podpisana pod wpływem błędu (art. 84 K.c.) – być może nawet błędu podstępnie wywołanego (art. 87 K.c.). Poważne problemy zdrowotne wskazują na potrzebę zwrócenia uwagi (również) na artykuł 82 K.c., stanowiący: Nieważne jest oświadczenie woli złożone przez osobę, która z jakichkolwiek powodów znajdowała się w stanie wyłączającym świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli. Dotyczy to w szczególności choroby psychicznej, niedorozwoju umysłowego albo innego, chociażby nawet przemijającego, zaburzenia czynności psychicznych.

Z pewnością Państwa (np. Panią) czeka sporo załatwiania. Przypominam o potrzebie załatwiania sprawy w aspekcie cywilistycznym – także w przypadku przedstawienia problemu organom ścigania. Być może udałoby się uniknąć procesu cywilnego, gdyby druga strona umowy przystała na ugodę (art. 917 K.c., art. 918 K.c.). Do zawarcia ugody mogłoby dojść np. po zawezwaniu drugiej strony umowy do próby ugodowej (przed sądem rejonowym); takie wezwanie – z którym wiąże się posiedzenie pojednawcze sądu (od art. 184 do art. 186 K.p.c.) jest objęte niską opłatą sądową.

Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej  ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.

Zapytaj prawnika - porady prawne online

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny

Janusz Polanowski

O autorze: Janusz Polanowski

Prawnik – absolwent Wydziału Prawa i Administracji UMCS w Lublinie. Łączy zainteresowania naukowe z zagadnieniami praktycznymi, co szczególnie dotyczy prawa Republiki Czeskiej oraz Republiki Słowackiej. Naszym Klientom udziela odpowiedzi na pytania również z zakresu prawa polskiego, w tym cywilnego (głównie rzeczowegospadkowego) oraz rodzinnego. Występował przed różnymi organami władzy publicznej, w tym przed sądami (powszechnymi i administracyjnymi) – zarówno pierwszej, jak i drugiej instancji. Uczestniczył też w licznych konferencjach naukowych, w tym międzynarodowych, i przebywał za granicą w celach naukowych. Ma doświadczenie w nauczaniu (zwłaszcza prawa) oraz uzyskał uprawnienia pedagogiczne.



Porad przez Internet udzielają
prawnicy z dużym doświadczeniem:
Prawnicy

Zapytaj prawnika

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny
Zadaj pytanie »

eporady24.pl

spadek.info

prawo-budowlane.info

odpowiedziprawne.pl

spolkowy.pl

sluzebnosc.info

poradapodatkowa.pl

prawozus.pl

Szukamy prawnika »