Indywidualne porady prawne

Pliki można dodać w kolejnym kroku
Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!

Romans z szefem i zniesławienie przez jego partnerkę

• Autor: Marek Gola

Miałam romans z moim szefem, o czym dowiedziała się jego narzeczona – jemu wybaczyła, ale na mnie zaczęła się mścić. Wielokrotnie mnie obraziła w SMS-ach i e-mailach, używając niecenzuralnych słów. Wplątała w to moją najbliższą rodzinę, upokorzyła mnie, mówiąc o rzeczach, które nie miały miejsca, np. o moich rzekomych innych romansach. Grozi, że opowie to pozostałym członkom mojej rodziny, jak i wszystkim znajomym. Bardzo żałuję, że dałam się wplątać w tę sytuację, to był błąd, ale nie mogę pozwolić na to, by moi bliscy przez to cierpieli i żeby mówiono o mnie nieprawdę. Czy mogę oskarżyć tę kobietę o zniesławienie? Co mi Państwo radzą?

Masz podobny problem? Kliknij tutaj i zadaj pytanie.

Romans z szefem i zniesławienie przez jego partnerkę

Podstawę prawną opinii stanowią przepisy Kodeksu cywilnego (K.c.) oraz Kodeksu karnego (K.k.).

Opinia została podzielona na dwie części. Pierwsza poświęcona jest prawu karnemu, a druga prawu cywilnemu.

Zniesławienie po romansie

W przedmiotowej sprawie w mojej ocenie można mówić o Pani zniesławieniu. Zniesławienie stanowi przestępstwo ścigane z oskarżenia prywatnego. Zgodnie z art. 212 § 1 K.k. – kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności. Zasadą jest, iż każdy podmiot korzysta z domniemania, iż jego zachowanie, działanie jest uczciwe i zgodne z zasadami. Ustawodawca posługuje się zwrotem „zarzucać”, „posądzać” lub „oskarżać”. Powyższe wskazuje, iż sprawca swoim zachowaniem, dla wypełnienia przesłanek przestępstwa stypizowanego w art. 212 K.k., przypisuje pomawianemu negatywne zachowanie, które w swych skutkach może doprowadzić do utraty zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu. O ile twierdzenia odnoszące się do zdarzeń rzeczywistych uwalniają partnerkę przełożonego od odpowiedzialności, o tyle stwierdzenia dotyczące zdarzeń wyimaginowanych już nie.

Zgodnie z art. 212 K.k.

„Art. 212. § 1. Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.

§ 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 za pomocą środków masowego komunikowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

§ 3. W razie skazania za przestępstwo określone w § 1 lub 2 sąd może orzec nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego, Polskiego Czerwonego Krzyża albo na inny cel społeczny wskazany przez pokrzywdzonego.

§ 4. Ściganie przestępstwa określonego w § 1 lub 2 odbywa się z oskarżenia prywatnego”.

Ściganie przestępstwa zniesławienia

Jak wynika z § 4 tego przepisu, ściganie powyższego przestępstwa odbywa się z oskarżenia prywatnego. Oskarżycielem prywatnym jest pokrzywdzony, który wnosi i popiera oskarżenie o przestępstwo ścigane w trybie prywatnoskargowym (art. 59 § 1 K.p.k.). Opłata od prywatnego aktu oskarżenia wynosi 300 zł. W sytuacji wniesienia prywatnego aktu oskarżenia wskazać należy, iż pierwsza rozprawa ma charakter posiedzenia pojednawczego, na którym sędzia wzywa strony do zawarcia ugody na określonych warunkach, uprzednio ustalonych przez strony postępowania. Jeśli ugoda nie zostanie zawarta, sprawa zostaje skierowana na rozprawę i przeprowadzane są wszystkie czynności procesowe. W mojej ocenie działanie narzeczonej szefa zmierza bezpośrednio do poniżenia Pani osoby w opinii publicznej i naraża na utratę zaufania potrzebnego do zajmowania określonego stanowiska u pracodawcy.

Kierując do sądu prywatny akt oskarżenia, zmusi Pani partnerkę przełożonego do wykazania, że zdarzenia, które rozpowiada, są prawdziwe. Ciężar dowodu w tym przypadku przerzucony jest na oskarżoną. To oskarżona zmuszona będzie wykazać przed sądem, że mówi prawdę.

Naruszenie dóbr osobistych

Wskazać bowiem należy, iż na skutek zachowania tej osoby mogło dojść do naruszenia Pani dóbr osobistych. Zgodnie z art. 23 K.c. – dobra osobiste człowieka, jak w szczególności zdrowie, wolność, cześć, swoboda sumienia, nazwisko lub pseudonim, wizerunek, tajemnica korespondencji, nietykalność mieszkania, twórczość naukowa, artystyczna, wynalazcza i racjonalizatorska, pozostają pod ochroną prawa cywilnego niezależnie od ochrony przewidzianej w innych przepisach.

Należy jednak zastanowić się, czy z powodu zachowania narzeczonej przełożonego Pani osoba poniosła z tego tytułu jakąś szkodę. Ma to o tyle istotne znaczenie, że ostatnimi czasy można zaobserwować, jakoby w ocenie sądu zniesławienie lub naruszenie dobrego imienia, jako „samo w sobie” nie mają tak istotnego znaczenia, co negatywne konsekwencje, które są z tym związane. Innymi słowy, jeżeli nawet dojdzie do zniesławienia lub naruszenia dóbr osobistych, ale pokrzywdzony nie podnosi z tego tytułu żadnych negatywnych konsekwencji, nie mówi się wówczas o naruszeniu Pani dóbr osobistych. Naruszono bowiem Pani dobre imię, ale czy z tego powodu ocena Pani osoby w lokalnym społeczeństwie zmalała? Czy zdarzenie jest opisywane w lokalnych gazetach? Czy dochodzą do Pani słuchy, jakoby zdarzenie to stało się plotką na mieście? Czy z tego powodu spotkały Panią jakiekolwiek negatywne konsekwencje?

Ten, czyje dobro osobiste zostaje zagrożone cudzym działaniem, może żądać zaniechania tego działania, chyba że nie jest ono bezprawne. W razie dokonanego naruszenia może on także żądać, ażeby osoba, która dopuściła się naruszenia, dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków, w szczególności ażeby złożyła oświadczenie odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie. Na zasadach przewidzianych w kodeksie może on również żądać zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny. W razie naruszenia dobra osobistego sąd może przyznać temu, czyje dobro osobiste zostało naruszone, odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę lub na jego żądanie zasądzić odpowiednią sumę pieniężną na wskazany przez niego cel społeczny, niezależnie od innych środków potrzebnych do usunięcia skutków naruszenia.

Wyraźnie podkreślić należy jednak, iż dla zasądzenia zadośćuczynienia, jak i świadczenia na cel społeczny, nie wystarczy ustalenie bezprawności naruszenia, niezbędne jest bowiem wykazanie w postępowaniu sądowym, że działanie takie było umyślne. Stanowisko to potwierdził Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z 17 marca 2007 r., I CSK 81/2005, w którym wyraził pogląd, że: „W razie naruszenia dobra osobistego pokrzywdzony może żądać zarówno przyznania mu odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę, jak i zasądzenia sumy pieniężnej na wskazany przez siebie cel społeczny (art. 448 K.c.). Przesłanką roszczenia o zasądzenie odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny (art. 448 K.c.) jest wina kwalifikowana sprawcy naruszenia dobra osobistego, mianowicie wina umyślna albo rażące niedbalstwo”.

Sąd Najwyższy uznaje cześć i godność za najważniejsze dobra osobiste. Stwierdził to m.in. w wyroku z 29 października 1971 r., II CR 455/71 (OSNCP 4/72, poz. 77), wyjaśniając, że cześć, dobre imię i dobra sława człowieka są pojęciami obejmującymi wszystkie dziedziny życia osobistego, zawodowego i społecznego, naruszenie czci więc może nastąpić zarówno przez pomówienie o ujemne postępowanie w życiu osobistym i rodzinnym, jak i przez zarzucenie niewłaściwego postępowania w życiu zawodowym, naruszające dobre imię danej osoby i mogące narazić ją na utratę zaufania potrzebnego do wykonywania zawodu lub innej działalności (identyczne stanowisko zajął SN w wyroku z 8 października 1987 r., II CR 269/87). Nie ulega zatem wątpliwości, iż pomówienie o ujemne postępowanie w życiu osobistym, może podważyć zaufanie niezbędne do wykonywania zawodu lub zajmowania określonego stanowiska.

Roszczenie na drodze cywilnej

Innymi słowy, może Pani wystąpić na drogę cywilną z roszczeniem o zadośćuczynienie lub zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny. W postępowaniu cywilnym opłata sądowa wynosi 5% dochodzonej kwoty. W sytuacji wygranej druga strona jest zobowiązana zwrócić Pani te pieniądze. Przy zasądzeniu tylko części dochodzonej kwoty zwrot kosztów sądowych jest dzielony procentowo w stosunku wygranej do przegranej.

Osobiście wybrałbym jednak postępowanie karne, by przerzucić ciężar dowodu – wykazania prawdziwości wypowiadanych twierdzeń – na oskarżoną. Na Pani będzie natomiast ciążył obowiązek wykazania, że określone twierdzenia, które nie miały miejsca, są przez tę kobietę rozpowiadane.

Jeśli masz podobny problem prawny, zadaj pytanie naszemu prawnikowi (przygotowujemy też pisma) w formularzu poniżej  ▼▼▼

Indywidualne porady prawne

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny

Marek Gola

O autorze: Marek Gola

Radca prawny, doktorant w Katedrze Prawa Karnego Procesowego na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego, zdał aplikację radcowską w Okręgowej Izbie Radców Prawnych w Katowicach. Specjalizuje się w szczególności w prawie karnym materialnym i procesowym, bliskie jest mu też prawo pracy, prawo rodzinne oraz prawo handlowe. Udzielił już ponad 2000 porad prawnych, pomagając osobom pokrzywdzonym przez nieuczciwych pracodawców, a także tym, w których życie (nie zawsze słusznie) wtargnęła policja i prokuratura.



Porad przez Internet udzielają
prawnicy z dużym doświadczeniem:
Prawnicy

Zapytaj prawnika

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny
Zadaj pytanie »

eporady24.pl

spadek.info

prawo-budowlane.info

odpowiedziprawne.pl

spolkowy.pl

sluzebnosc.info

poradapodatkowa.pl

prawozus.pl