• Autor: Katarzyna Bereda
Jestem w trakcie organizacji pochówku ojca w grobie rodzinnym. Wyrażona została zgoda wszystkich osób uprawnionych do grobu oprócz brata ojca – brak jest z nim kontaktu, zerwał kontakty z rodziną, nie wiadomo, czy żyje, gdzie mieszka. Nie odpowiada na telefon, nie da się go zastać pod adresem zamieszkania. Jest on alkoholikiem. Czy w takim przypadku, pomimo braku zgody jednej osoby (w wyniku braku możliwości skontaktowania się ze stryjem), zarząd cmentarza może wydać zgodę na pochowanie ojca do grobu rodzinnego (dochowanie do jego rodziców)?
W mojej ocenie zarząd cmentarza powinien wydać zgodę na pochówek – w szczególności, jeżeli brat nie jest głównym dysponentem grobu. „Prawo do grobu” nie posiada niestety definicji legalnej, jest to szereg uprawnień – zarówno majątkowych, jak i osobistych, w których skład wchodzi m.in. prawo do pochówku, które jest uprawnieniem jedynie majątkowym, a także prawo do uczczenia pamięci osoby zmarłej, co stanowi już wyłącznie prawo osobiste. Podkreślić także należy, iż posiadanie uprawnienia o charakterze osobistym jest niezależne od posiadania uprawnienia o charakterze majątkowym.
Prawo do grobu jako prawo majątkowe to uprawnienie do bycia stroną umowy o umiejscowienie pochówku oraz zarządu grobowcem.
Proszę więc określić w zarządzie cmentarza, kto jest obecnie stroną umowy, bowiem to ta osoba ma obecnie decydujące zdanie w zakresie pochówku w danym grobowcu. Prawo do grobu bowiem posiada osoba, która podpisała z zarządcą cmentarza umowę o umiejscowienie pochówku. Oczywiście, pomijając przepisy ogólne Kodeksu cywilnego, wiele kwestii jest również uregulowanych w przepisach znajdujących się w regulaminie danego cmentarza. Obecnie natomiast, jeżeli osoba taka zmarła, w jej zastępstwo wchodzi kolejna osoba, która stale uiszcza opłaty związane z utrzymaniem grobu.
Przepisami regulującymi kwestię pochówku jest ustawa o cmentarzach i chowaniu zmarłych z dnia 31 stycznia 1959 r. Powyższa regulacja zajmuje się przede wszystkim aspektami technicznymi prawa do grobu. Jak wskazuje orzecznictwo oraz doktryna, a także rosnąca liczba konfliktów spowodowana niniejszym uprawnieniem, powyższa tematyka nie jest wciąż wyczerpująco uregulowana. W zakresie natomiast zawierania umowy o prawo do pochówku, czy też umiejscowienie grobu.
Zgodnie więc z art. 10 ust. 1 ustawy o cmentarzach i chowaniu zmarłych „prawo do pochowania w konkretnie wskazanym grobowcu, przysługuje w zastępstwie osoby będącej stroną umowy z zarządcą cmentarza, najbliższym krewnym tej osoby, a więc: małżonkowi, zstępnym, wstępnym, krewnym bocznym do 4 stopnia pokrewieństwa oraz powinowatym w linii prostej do 1 stopnia”. Każda z tych osób może w sposób równy dysponować grobem i decydować, kto ma być tam pochowany. Ustawa bowiem nie różnicuje, komu takie uprawnienie przypada w większym, a komu w mniejszym stopniu. Oczywiście, jeżeli osoby te nie mogą dojść do porozumienia, sprawa podlega rozpoznaniu przez sąd.
Jak wskazał jednak Sąd Najwyższy, pochylając się nad sporem w zakresie rozporządzania grobowcem, kolizja uprawnień do pochówku osób wymienionych powyżej i osób bliskich osobie zmarłej, może być jedynie rozpatrywana w oparciu o przepisy w zakresie dóbr osobistych – takim dobrem jest właśnie uprawnienie do pochówku. Sąd, rozstrzygając spór w tym zakresie, powinien wziąć pod uwagę m.in. intensywność więzi osób uprawnionych, a także wolę osoby zmarłej. Powyższe wskazuje, iż nie istnieje pierwszeństwo w pochówku określone w art. 10 powyższej ustawy, a badany jest przede wszystkim całokształt okoliczności (postanowienie SN z dnia 11.06.2019 r., sygn. akt I CSK 779/18).
Z uwagi na powyższe proszę ustalić, kto jest obecnym dysponentem grobu, a więc kto pokrywa wszelkie opłaty, bowiem zazwyczaj zarząd cmentarza wymaga zgody jedynie tej osoby.
Zaginiony brat a pochówek matki
Pani Barbara starała się o pochowanie swojej matki w grobie rodzinnym, w którym spoczywał już ojciec. Zarządcą grobu był jej zmarły brat, który nie pozostawił żadnych formalnych pełnomocnictw. Zgodę na pochówek wyrazili wszyscy krewni z wyjątkiem jednego – drugiego brata Barbary, z którym kontakt urwał się wiele lat temu. Ostatnie informacje wskazywały, że przebywał w Niemczech, gdzie miał prowadzić koczowniczy tryb życia. Nie udało się go odnaleźć ani uzyskać jego podpisu. Mimo to zarząd cmentarza, po wykazaniu, że brat nie uiszcza żadnych opłat ani nie figuruje w umowie, wyraził zgodę na pochówek, uznając stanowisko Barbary i innych członków rodziny.
Alkoholizm i zerwane więzi rodzinne
Pan Jacek chciał pochować swoją żonę w rodzinnym grobie jej rodziców. Głównym problemem okazał się jej brat, który od lat zmagał się z uzależnieniem alkoholowym i nie utrzymywał żadnych kontaktów z rodziną. Pomimo wielokrotnych prób, nie udało się go zlokalizować ani doprowadzić do wyrażenia zgody. Zarząd cmentarza odmówił przyjęcia takiej zgody ustnej od dalszej rodziny, jednak po złożeniu pisemnych oświadczeń przez pozostałych uprawnionych oraz przedstawieniu dokumentów o nieopłacaniu przez niego grobu, zaakceptował pochówek, opierając się na fakcie, że to wdowa po zmarłej uiszczała opłaty i dbała o miejsce pochówku.
Formalny dysponent kontra reszta rodziny
Rodzina Nowaków od lat traktowała grób dziadków jako wspólne miejsce pochówku. Gdy zmarł jeden z wnuków, jego żona – pani Monika – postanowiła zorganizować pochówek w tym właśnie grobie. Wszystko przebiegało zgodnie z planem, aż do momentu, gdy okazało się, że jedyny żyjący syn dziadków nie zgadza się na dochowanie, mimo że od lat nie odwiedzał grobu ani nie wnosił opłat. Monika ustaliła z zarządem cmentarza, że formalnym dysponentem jest jej teść, który wyraził zgodę. Po przedłożeniu opłaty i zgód pozostałych krewnych, pochówek doszedł do skutku mimo braku zgody krewnego, który nie miał faktycznego związku z miejscem spoczynku.
Brak zgody jednej osoby na pochówek w grobie rodzinnym nie musi przekreślać możliwości dochowania zmarłego, zwłaszcza gdy osoba ta nie jest dysponentem grobu, nie utrzymuje kontaktu z rodziną ani nie ponosi kosztów jego utrzymania. Kluczowe znaczenie ma ustalenie, kto jest stroną umowy z zarządcą cmentarza oraz jakie relacje łączyły bliskich ze zmarłym. W sytuacjach spornych, ostateczne rozstrzygnięcie może należeć do sądu, który bierze pod uwagę nie tylko przepisy, ale i więzi rodzinne oraz wolę zmarłego.
Oferujemy szybkie i rzetelne porady prawne online, dostępne bez wychodzenia z domu. Skonsultuj swoją sprawę z doświadczonym prawnikiem – wystarczy opisać problem, a my przygotujemy odpowiedź dostosowaną do Twojej sytuacji. Pomagamy w sprawach spadkowych, rodzinnych, cywilnych i wielu innych, zapewniając pełną dyskrecję oraz jasne i zrozumiałe wyjaśnienia.
1. Ustawa z dnia 31 stycznia 1959 r. o cmentarzach i chowaniu zmarłych - Dz.U. 1959 nr 11 poz. 62
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
O autorze: Katarzyna Bereda
Adwokat, absolwentka Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Szczecińskiego – pracę magisterską napisała z prawa pracy. Podczas studiów odbyła liczne praktyki, zarówno w sądach, jak i w kancelariach adwokackich. Aplikację adwokacką rozpoczęła w 2015 roku. W marcu 2018 roku przystąpiła do egzaminu zawodowego, uzyskując jeden z najlepszych wyników w izbie zielonogórskiej i w konsekwencji kończąc aplikację adwokacką z wyróżnieniem. Specjalizuje się w prawie rodzinnym, cywilnym, zobowiązaniach, prawie spadkowym, prawie gospodarczym i spółkach prawa handlowego.
Zapytaj prawnika