• Autor: Katarzyna Bereda
Mam w ogrodzie bardzo duże i stare drzewo. W jaki sposób odpowiadam za szkody wyrządzone sąsiadom w przypadku, gdyby w trakcie wichury drzewo przewróciło się na ich działkę? Dodam, że szkody przez powalone drzewo mogłyby być duże, ponieważ sąsiedzi prowadzą komis samochodowy.
W przedstawionej sprawie skoncentrujemy się na przepisie art. 415 Kodeksu cywilnego (K.c.), który stanowi, że: „Kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia”. Przesłankami odpowiedzialności z tego przepisu są: zaistnienie zdarzenia szkodzącego (czynu niedozwolonego), wystąpienie szkody, zaistnienie adekwatnego związku przyczynowego pomiędzy zdarzeniem szkodzącym a szkodą, bezprawność zachowania sprawcy czynu niedozwolonego oraz wina sprawcy takiego zdarzenia.
W przypadku dochodzenia roszczeń z czynu niedozwolonego na podstawie art. 415 K.c. poszkodowanego obciąża wykazanie wszystkich przesłanek odpowiedzialności (zob. m.in.: wyr. SA w Łodzi z 31.3.2015 r., I ACa 1144/14, Legalis).
Artykuł 415 K.c. nie określa bliżej zachowania sprawczego powodującego odpowiedzialność odszkodowawczą. Przyjmuje się, że odpowiedzialność jest tu związana wyłącznie z czynem rozumianym jako zachowanie człowieka (A. Olejniczak, w: Kidyba, Komentarz KC, t. III, cz. 1, 2014, s. 416). Chodzi tu o działanie bądź zaniechanie, dokonanie czynności psychofizycznej, jak i konwencjonalnej, w tym również czynności prawnej, w szczególności zawarcie umowy (por. Radwański, Olejniczak, Zobowiązania, 2014, s. 200). Nie będą czynami odruchy ludzkie niezależne od woli człowieka (np. podjęte w wyniku przymusu fizycznego, zob. G. Karaszewski, w: Ciszewski, Komentarz KC, 2014, s. 696) ani też procesy przebiegające poza jego świadomością (np. krążenie krwi – zob. A. Olejniczak, w: Kidyba, Komentarz KC, t. III, cz. 1, 2014, s. 416; szerzej zob. P. Machnikowski, w: System PrPryw, t. 6, 2014, s. 387-389).
W orzecznictwie wskazano na szereg bardzo różnorodnych zdarzeń sprawczych rodzących odpowiedzialność z art. 415 K.c. W najnowszej judykaturze za takie zdarzenia uznano np.:
W kontekście powyższych rozważań, należy stwierdzić, że w przypadku szkody wyrządzonej przez drzewo sąsiedzi będą mogli domagać się naprawienia szkody właśnie na podstawie omawianego przepisu art. 415 K.c. Jednak taka sprawa tylko z pozoru byłaby prosta, gdyż istnieje szereg okoliczności wyłączających odpowiedzialność albo odwrotnie – jeszcze ją zaostrzających.
Jeżeli bowiem drzewo jest w dobrej kondycji i jego zwalenie będzie spowodowane nienaturalnym wiatrem lub innymi anomaliami przyrodniczymi, to Pana odpowiedzialność będzie wyłączona, albowiem za to nie ponosi Pan odpowiedzialności. Jeżeli natomiast drzewo jest w złej kondycji i zwykły wiatr dokona powalenia i w rezultacie dojdzie do szkody po stronie sąsiada – będzie Pan ponosił odpowiedzialność na zasadzie winy. Brałam udział w podobnym postępowaniu i muszę Pana uprzedzić, że są to na ogół postępowania długotrwałe, a przy tym wymagane są opinie biegłych. Ten aspekt powinien Pan także zawczasu rozważyć.
Jeżeli drzewo spadnie na skutek burzy, która nie będzie nadmierna, to na Panu ciążył będzie obowiązek odpowiedniego zabezpieczenia drzewa – podcięcia lub wycięcia i naprawienia szkody. Skoro drzewo jest stare, to powinien Pan zadbać, aby nie doszło do jego powalenia.
Właściciel posesji od dawna ignorował zgłoszenia sąsiadów dotyczące starego, spróchniałego dębu rosnącego na granicy działki. Podczas umiarkowanej burzy drzewo przewróciło się na parking komisu samochodowego, uszkadzając kilka pojazdów. Sąd uznał, że właściciel ponosi winę za zaniechanie działań, które mogły zapobiec wypadkowi, i zobowiązał go do wypłaty odszkodowania.
Silna wichura wyrwała zdrowe drzewo z korzeniami i powaliła je na budynek sąsiada. Ekspertyza wykazała, że drzewo nie miało żadnych oznak choroby ani osłabienia, a siła wiatru była wyjątkowa. Właściciel działki nie poniósł odpowiedzialności, ponieważ udowodnił, że drzewo było w dobrym stanie, a zdarzenie miało charakter siły wyższej.
Właściciel ogrodu regularnie przycinał drzewa, ale jeden z konarów dużego kasztanowca nagle oderwał się w bezwietrzny dzień i spadł na samochód sąsiada. Biegły ustalił, że gałąź była spróchniała od wewnątrz, co można było wykryć przy dokładnej inspekcji. Właściciel został uznany za winnego zaniedbania, ponieważ nie przeprowadzał wystarczających kontroli stanu drzewa.
Odpowiedzialność właściciela za szkody wyrządzone przez drzewo zależy od wielu czynników, w tym jego stanu i przyczyny upadku. Jeśli drzewo było zaniedbane, a jego przewrócenie wynikało z braku właściwej pielęgnacji, właściciel może zostać pociągnięty do odpowiedzialności na podstawie art. 415 Kodeksu cywilnego. Natomiast jeśli szkoda powstała w wyniku anomalii pogodowych, które nie mogły zostać przewidziane, odpowiedzialność może zostać wyłączona. Kluczowe jest więc regularne kontrolowanie stanu drzew na posesji, aby uniknąć ewentualnych roszczeń i długotrwałych postępowań sądowych.
Oferujemy profesjonalne porady prawne online w zakresie odpowiedzialności za szkody wyrządzone przez drzewa i inne kwestie związane z prawem cywilnym. Skonsultuj swoją sytuację bez wychodzenia z domu – pomożemy ocenić ryzyko, wskazać najlepsze rozwiązania i przygotować odpowiednie pisma. Szybka i rzetelna analiza Twojej sprawy pozwoli uniknąć niepotrzebnych problemów prawnych. Skontaktuj się z nami już dziś!
1. Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny - Dz.U. 1964 nr 16 poz. 93
2. Wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 31 marca 2015 r., I ACa 1144/14
3. Wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 22 wrześnie 2017 r., I ACa 898/16
4. Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 czerwca 2017 r., IV CSK 104/17
5. Uchwała Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2012 r., III CZP 48/12, OSNC 2013
6. chwała SN z 27.9.2012 r., III CZP 48/12, OSNC 2013
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
O autorze: Katarzyna Bereda
Adwokat, absolwentka Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Szczecińskiego – pracę magisterską napisała z prawa pracy. Podczas studiów odbyła liczne praktyki, zarówno w sądach, jak i w kancelariach adwokackich. Aplikację adwokacką rozpoczęła w 2015 roku. W marcu 2018 roku przystąpiła do egzaminu zawodowego, uzyskując jeden z najlepszych wyników w izbie zielonogórskiej i w konsekwencji kończąc aplikację adwokacką z wyróżnieniem. Specjalizuje się w prawie rodzinnym, cywilnym, zobowiązaniach, prawie spadkowym, prawie gospodarczym i spółkach prawa handlowego.
Zapytaj prawnika