• Data: 2024-08-20 • Autor: Radca prawny Anna Sufin
Mieszkam z mężem i z dziećmi w domu teściowej i jej siostry. Teściowej siostra chce nas się pozbyć, a jesteśmy wszyscy tu zameldowani, czyli cała rodzina. Czy ja mam też prawo do tego domu jak teściowa i jej siostra?
Podaje Pani, że mieszka Pani z mężem i dziećmi w domu, który jest własnością teściowej i jej siostry, są Państwo w nim zameldowani. Teściowa chce, by się Państwo wyprowadzili. Zapytuje Pani, czy ma Pani takie same prawa do tego domu jak teściowa i jej siostra.
Z prawa własności wynika uprawnienie do decydowania o tym, kto zamieszkuje w domu (z zastrzeżeniem, że prawo do zamieszkania może wynikać z innych źródeł, np. z prawa służebności mieszkania). Zgodnie z art. 140 Kodeksu cywilnego w granicach określonych przez ustawy i zasady współżycia społecznego właściciel może, z wyłączeniem innych osób, korzystać z rzeczy zgodnie ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem swego prawa, w szczególności może pobierać pożytki i inne dochody z rzeczy. W tych samych granicach może rozporządzać rzeczą. Z prawa własności wynika też zatem uprawnienie do korzystania z rzeczy/nieruchomości, z wyłączeniem innych osób.
Jeśli właściciel domu/współwłaściciel domu nie będzie chciał, by ktoś zamieszkiwał w jego domu, jest on w stanie doprowadzić do tego, by ta osoba została eksmitowana, jednak nie jest to proste.
Sam fakt zameldowania w domu nie ma dla powyższych faktów znaczenia, bowiem zameldowanie wynika tylko z obowiązku administracyjnego – to stwierdzenie stanu faktycznego, że ktoś stale zamieszkuje. Samo zameldowanie nie kreuje praw rzeczowych czy zobowiązaniowych. Niestety zatem przy ewentualnej sprawie eksmisji zameldowanie nie będzie miało znaczenia.
W pierwszej kolejności jednak w podobnej sytuacji powinna Pani zweryfikować, czy rzeczywiście właścicielem domu jest sama teściowa i jej siostra – czy dom nie należał np. do majątku wspólnego teściowej i ojca Pani męża – gdyby tak było, Pani mąż prawdopodobnie także byłby współwłaścicielem domu (gdyby ojciec nie zostawił testamentu z powołaniem do spadku kogoś innego niż Pani męża) i to zmieniałoby sytuację. Gdyby miała Pani jakiekolwiek dane w tym zakresie (kto jest w księdze wieczystej domu, jak i kiedy teściowa nabyła udział itd.), proszę o ich przesłanie, wtedy podam, czy taka sytuacja występuje/jest prawdopodobna.
Jeśli korzystają Państwo z lokalu, ponieważ teściowa pozwoliła Państwu mieszkać nieodpłatnie, w istocie korzystają Państwo z domu na podstawie umowy zbliżonej do umowy użyczenia (art. 710 Kodeksu cywilnego). Przez umowę użyczenia użyczający zobowiązuje się zezwolić biorącemu, przez czas oznaczony lub nieoznaczony, na bezpłatne używanie oddanej mu w tym celu rzeczy.
„Zamieszkanie z najemcą krewnych lub powinowatych, względem których najemca nie ma obowiązku alimentacyjnego, jest stosunkiem zbliżonym do użyczenia. Podobnie należy ocenić stosunek między najemcą a jego pełnoletnim i utrzymującym się własnymi siłami dzieckiem oraz małżonkiem takiego dziecka (por. uzasadnienie uchwały składu 7 sędziów SN z dnia 6 kwietnia 1970 r. – zasada prawna, III CZP 61/69, OSNCP 1971, nr 7–8, poz. 118, z omówieniem A. Szpunara i W. Wanatowskiej, Przegląd orzecznictwa, NP 1971, nr 6, s. 919; uchwała SN z dnia 18 lipca 1984 r., III CZP 42/84, OSNCP 1985, nr 2–3, poz. 25, z glosami K. Zagrobelnego, NP 1986, nr 6, s. 92, M. Nazara, OSPiKA 1986, z. 5, poz. 106, i K. Stefaniuka, OSPiKA 1986, z. 5, poz. 106, oraz z omówieniem E. Łętowskiej, Przegląd orzecznictwa, NP 1987, nr 7–8, s. 111; por. także wyrok SW dla m.st. Warszawy z dnia 12 maja 1958 r., Cr 480/58, OSPiKA 1958, z. 11, poz. 281, z glosą F. Błahuty)” (red. J. Gudowski, Komentarz do art. 710 K.c., teza 8, Lex).
Umowę użyczenia co do zasady należy wypowiedzieć. Wyjątkiem jest zajście wypadku z art. 715: „jeżeli umowa użyczenia została zawarta na czas nieoznaczony, użyczenie kończy się, gdy biorący uczynił z rzeczy użytek odpowiadający umowie albo gdy upłynął czas, w którym mógł ten użytek uczynić”.
W Państwa wypadku teściowa musiałaby zatem w pierwszej kolejności wypowiedzieć Państwu umowę. Wypowiedzenie następuje na podstawie art. 3651 Kodeksu cywilnego: „zobowiązanie bezterminowe o charakterze ciągłym wygasa po wypowiedzeniu przez dłużnika lub wierzyciela z zachowaniem terminów umownych, ustawowych lub zwyczajowych, a w razie braku takich terminów niezwłocznie po wypowiedzeniu”.
Według powyższego przepisu umowa wygasłaby zatem niezwłocznie po wypowiedzeniu. Podnosi się jednak, że termin powinien uwzględniać interesy i sytuację obu stron: Gdy przedmiotem użyczenia jest lokal mieszkalny, wskazówką do oceny okresu wypowiedzenia może być zastosowany przez analogię traktujący o stosunku najmu art. 688 [Por. J. Gudowski (w:) Komentarz do kodeksu cywilnego, Księga trzecia, Zobowiązania, tom 2, Warszawa 2007, s. 375]. Zgodnie z art. 688 „jeżeli czas trwania najmu lokalu nie jest oznaczony, a czynsz jest płatny miesięcznie, najem można wypowiedzieć najpóźniej na trzy miesiące naprzód na koniec miesiąca kalendarzowego”.
Po wypowiedzeniu umowy przez teściową i jej siostrę należałoby liczyć termin 3 miesięcy na koniec miesiąca kalendarzowego, zanim umowa wygaśnie. Dopiero po takim czasie teściowa z siostrą mogłyby żądać wyprowadzenia się, a gdyby Państwo nie zrobili tego dobrowolnie – wnieść o eksmisję z lokalu do sądu. Dopiero po przeprowadzeniu postępowania sądowego i uzyskaniu klauzuli prawomocności, teściowa mogłaby dochodzić opuszczenia i opróżnienia domu przez Państwa.
Ponieważ byliby Państwo lokatorami w rozumieniu ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego (art. 2 ust. 1 pkt 1), sąd w określonych sytuacjach musiałby wobec Państwa orzec o uprawnieniu do lokalu socjalnego. Zgodnie z art. 14 ust. 4 ww. ustawy:
„4. Sąd nie może orzec o braku uprawnienia do zawarcia umowy najmu socjalnego lokalu wobec:
1) kobiety w ciąży,
2) małoletniego, osoby niepełnosprawnej w rozumieniu ustawy z dnia 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych (Dz. U. z 2020 r. poz. 426) lub ubezwłasnowolnionego oraz osoby sprawującej nad nim opiekę i wspólnie z nim zamieszkałej,
3) obłożnie chorego,
4) emeryta lub rencisty spełniającego kryteria do otrzymania świadczenia z pomocy społecznej,
5) osoby posiadającej status bezrobotnego,
6) osoby spełniającej przesłanki określone przez radę gminy w drodze uchwały
– chyba że osoby te mogą zamieszkać w innym lokalu niż dotychczas używany lub ich sytuacja materialna pozwala na zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych we własnym zakresie”.
Zgodnie z art. 14 ust. 6 ww. ustawy w przypadku orzeczenia o uprawnieniu do zawarcia umowy najmu lokalu socjalnego, sąd nakaże wstrzymanie wykonania eksmisji do czasu złożenia przez gminę oferty zawarcia umowy najmu lokalu socjalnego. Wskażę też, że w okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii ogłoszonego z powodu covid-19 wykonanie eksmisji nie jest co do zasady możliwe (art. 15 zzu ustawy z dnia 31 marca 2020 roku o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych oraz niektórych innych ustaw).
Podsumowując – teściowa może doprowadzić do przymusowego wyprowadzenia się Państwa, jednak jest to proces długotrwały, a aktualnie do czasu ustania okresu pandemii niemożliwy do przeprowadzenia.
Marta z mężem i dziećmi zamieszkała w domu teściowej po śmierci teścia. Wszyscy zameldowali się w tym domu, sądząc, że to daje im pewne prawa do nieruchomości. Jednak po kilku latach siostra teściowej, współwłaścicielka domu, postanowiła sprzedać nieruchomość i zażądała ich wyprowadzki. Marta była przekonana, że zameldowanie chroni jej rodzinę przed eksmisją, ale w rzeczywistości nie miało to wpływu na prawo własności.
Jan i jego żona przeprowadzili się do domu teściowej, gdzie zameldowali się na stałe. Gdy sytuacja rodzinna uległa pogorszeniu, teściowa wypowiedziała im umowę użyczenia domu i zażądała, by się wyprowadzili. Jan myślał, że skoro jest zameldowany, to ma prawo pozostać w domu. Niestety, pomimo zameldowania, musiał wraz z rodziną szukać nowego miejsca do zamieszkania.
Kasia z mężem i dziećmi mieszkała u teściowej od kilku lat. Zameldowani byli w jej domu, ale nigdy nie formalizowali swojego prawa do zamieszkania. Kiedy teściowa zmarła, siostra teściowej, współwłaścicielka nieruchomości, zażądała natychmiastowej wyprowadzki. Kasia była zaskoczona, że zameldowanie nie daje im żadnych praw do pozostania w domu, a jedynie oznacza administracyjne potwierdzenie miejsca zamieszkania.
Zameldowanie w domu teściowej nie daje zamieszkującej tam rodzinie praw do nieruchomości, które przysługują jedynie właścicielom. Choć proces eksmisji może być czasochłonny, ostateczna decyzja należy do właścicieli, którzy mogą skutecznie doprowadzić do wyprowadzenia zameldowanych osób, jeśli tego zażądają.
Potrzebujesz wsparcia prawnego w sprawach związanych z zameldowaniem lub eksmisją? Skontaktuj się z nami, oferujemy profesjonalne porady prawne online oraz pomoc w przygotowaniu niezbędnych pism. Aby skorzystać z naszych usług, opisz swój problem w formularzu pod artykułem.
1. Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny - Dz.U. 1964 nr 16 poz. 93
2. Uchwała Sądu Najwyższego z dnia 18 lipca 1984 r., III CZP 42/84
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
O autorze: Radca prawny Anna Sufin
Radca prawny.
Zapytaj prawnika