• Autor: Izabela Nowacka-Marzeion
Przed laty zawarta została umowa darowizny nieruchomości na rzecz syna z dożywotnią służebnością. Czy istnieje możliwość uzupełnienia bądź zamiany umowy darowizny na umowę dożywocia? Z jednej strony chodzi o opiekę i pielęgnowanie w chorobie, a z drugiej o uniknięcie zapłaty zachowku. Zarówno syn, jak i ja jesteśmy zgodni. Po prostu przed laty zawarliśmy nie taką jak trzeba umowę. Jedynym problemem jest fakt, że mąż już nie żyje, a darowizna była przekazana przez nas oboje.
Nie można zmienić treści umowy przenoszącej własność nieruchomości. Zgodnie z treścią przepisu art. 888 § 1 Kodeksu cywilnego (K.c.) – przez umowę darowizny darczyńca zobowiązuje się do bezpłatnego świadczenia na rzecz obdarowanego kosztem swego majątku.
W praktyce umowy darowizny występują najczęściej w stosunkach rodzinnych.
Cechy darowizny ma każda umowa, w której darczyńca zmierza do wzbogacenia obdarowanego kosztem swego majątku. Jedynie pełna odpłatność wyłącza darowiznę. Do zawarcia umowy darowizny dochodzi w każdym wypadku, gdy wartość świadczenia darczyńcy jest znacznie wyższa od wartości świadczenia obdarowanego.
Jedyną możliwością, aby zamienić umowę darowizny na umowę dożywocia jest zwrotne przeniesienie własności nieruchomości na rodziców i zawarcie umowy dożywocia.
Zwrotne przeniesienie nieruchomości może być podyktowane każdą okolicznością. Nie wymaga procedury odwołania darowizny.
Darowizna ma zupełnie inny charakter od umowy dożywocia. Nie można jej „sprostować” w akcie notarialnym. Nie można rozszerzać pojęcia „darowizny” w rozumieniu art. 994 § 1 K.c. na umowę dożywocia i nie ma tu potrzeby sięgania ani do wykładni systemowej, ani do wykładni funkcjonalnej. Nawet bowiem w razie obiektywnej niewspółmierności świadczeń w umowie dożywocia nie dochodzi pomiędzy stronami nawet do częściowej darowizny. Ze względu na wyraźne wyróżnienie dożywocia jako odrębnego typu umowy wzajemnej nie da się obronić poglądu, że w razie niewspółmierności świadczeń jest to darowizna obciążona obowiązkiem świadczenia (łac. donatio sub modo) – patrz: „Zachowek w polskim prawie spadkowym” P. K., wyd. 2, LexisNexis, W. 2012, str. 315).
Odwołać się w tym miejscu trzeba też do wyrażonego w piśmiennictwie i zaakceptowanego w judykaturze poglądu, że ze względu na czas trwania, a także rodzaj świadczeń nabywcy nieruchomości, a przy tym samym globalny ich rozmiar zależy od elementu przypadkowego, jakim jest długość życia osoby uprawnionej (dożywotnika) oraz zakres jego potrzeb, umowa dożywocia należy do umów losowych. Z mocy art. 908 § 1 K.c. świadczenia obu stron mają w umowie dożywocia charakter wzajemny. Zgodnie z art. 487 § 2 K.c. i dominującym poglądem doktryny element wzajemności ocenia się z punktu widzenia subiektywnego, a nie ekonomicznej wartości świadczeń, którą zresztą i tak trudno określić, ze względu na losowy charakter umowy dożywocia. Z tego powodu stanowczo za niezgodne z obowiązującym prawem uznać należy kwalifikowanie konkretnie zawieranych umów jako umów dożywocia mieszanych z darowizną (negotium onerosum mixtum cum donatione) ze względu na obiektywną niewspółmierność świadczeń (patrz: System Prawa prywatnego pod red. Z. Radwańskiego, tom 8, str. 618; wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu 17 października 2013 r., sygn. akt I ACa 1068/13, opubl. LEX nr 1416505).
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
O autorze: Izabela Nowacka-Marzeion
Magister prawa, absolwentka Wydziału Prawa Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Doświadczenie zdobyła w ogólnopolskiej sieci kancelarii prawniczych, po czym podjęła samodzielną praktykę. Specjalizuje się w prawie cywilnym, rodzinnym, pracy oraz ubezpieczeń społecznych. Posiada bogate doświadczenie w procedurach administracyjnych, prawem budowlanym oraz postępowaniach cywilnych. Prywatnie interesuje się sukcesją i planowaniem spadkowym oraz zabezpieczeniem firm.
Zapytaj prawnika