• Autor: Radca prawny Anna Sufin
Prowadzę biuro tłumaczeń. Mój klient zamówił tłumaczenie z datą realizacji na wczoraj, niestety tłumacz, któremu zleciłem wykonanie tłumaczenia (prowadzi własną działalność) nie wywiązał się z usługi i nie dostarczył mi do tej pory tekstu. Wysłał mi tylko wczoraj rano maila, że posiada już tłumaczenie, tylko musi go skorygować i że wyśle je tego samego dnia do godz. 18, czego nie zrobił. Wysyłałem mu upomnienia mailem oraz SMS i próbowałem się dodzwonić, jednak nie odbiera. Umowa, jaką z nim zawarłem, polegała jedynie na przesłaniu mu tekstu do tłumaczenia z umówieniem się na termin i cenę całości. Proszę o informację, czego mogę domagać się od tłumacza, w jaki sposób powinienem postąpić, aby nie być stratnym. Proszę o informacje czy za to niewykonanie usługi na czas mogę domagać się zadośćuczynienia. Niestety mój klient nie otrzymał tłumaczenia na czas, a ja nie mam nawet jednego przetłumaczonego zdania.
Umowa o sporządzenie tłumaczenia to umowa o dzieło. Przez umowę o dzieło przyjmujący zamówienie zobowiązuje się do wykonania oznaczonego dzieła, a zamawiający do zapłaty wynagrodzenia (art. 627 Kodeksu cywilnego, dalej: K.c.). Umowa ta nie wymaga dla swej ważności formy pisemnej, może być zawarta w dowolnej formie, także ustnej, a nawet dorozumianej. Umowa dochodzi do skutku, gdy strony uzgodnią wszystkie jej istotne elementy (tu: obowiązek wykonawcy wykonania tłumaczenia + wynagrodzenie).
W Państwa przypadku tłumacz zobowiązał się do wykonania tłumaczenia w określonym terminie, Pan do uiszczenia zapłaty w określonej wysokości. Zgodny zamiar stron co do zawarcia umowy, a być może i jej warunków można u Państwa rozeznać zapewne na podstawie korespondencji mailowej, być może korespondencji SMS (jest to istotne w kontekście udowodnienia przez Pana istnienia i warunków umowy).
Zobacz też: Niedotrzymanie terminu wykonania mebli
Zgodnie z art. 635 K.c. – jeżeli przyjmujący zamówienie opóźnia się z rozpoczęciem dzieła lub wykończeniem dzieła tak dalece, że nie jest prawdopodobne, żeby zdołał je ukończyć w czasie umówionym, zamawiający może bez wyznaczenia terminu dodatkowego od umowy odstąpić jeszcze przed upływem terminu do wykonania dzieła. Przyjmuje się, że tym bardziej może od umowy odstąpić już po upływie terminu do wykonania dzieła. Aktualnie zatem ma Pan uprawnienie do odstąpienia od umowy nawet bez wyznaczenia terminu dodatkowego. W przypadku odstąpienia od umowy umowa uważana jest za niezawartą. Zgodnie z art. 494 par. 1 K.c. strona, która odstępuje od umowy wzajemnej, obowiązana jest zwrócić drugiej stronie wszystko, co otrzymała od niej na mocy umowy, a druga strona obowiązana jest to przyjąć.
Przeczytaj też: Co grozi za niedotrzymanie umowy ustnej
Strona, która odstępuje od umowy, może żądać nie tylko zwrotu tego, co świadczyła, lecz również na zasadach ogólnych naprawienia szkody wynikłej z niewykonania zobowiązania. W Państwa przypadku, ponieważ tłumacz nie dostarczył tłumaczenia, a Pan nie uiścił zapłaty, odstąpienie od umowy powodowałoby jedynie to, że wzajemnie Państwo nie będą już wobec siebie zobowiązani do wykonania umowy.
Niezależnie jednak od tego, czy odstąpi Pan od umowy, przysługują Panu określone uprawnienia z tytułu nienależytego wykonania dzieła bądź jego niewykonania.
Zgodnie z art. 354 K.c.:
„Art. 354. § 1. Dłużnik powinien wykonać zobowiązanie zgodnie z jego treścią i w sposób odpowiadający jego celowi społeczno-gospodarczemu oraz zasadom współżycia społecznego, a jeżeli istnieją w tym zakresie ustalone zwyczaje – także w sposób odpowiadający tym zwyczajom.
§ 2. W taki sam sposób powinien współdziałać przy wykonaniu zobowiązania wierzyciel.”
Treścią zobowiązania tłumacza było wykonanie tłumaczenia w określonym terminie. Przekraczając ten termin, w istocie tłumacz nie wykonał zobowiązania.
Na mocy art. 471 dłużnik obowiązany jest do naprawienia szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, chyba że niewykonanie lub nienależyte wykonanie jest następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. W przypadku tłumacza nie ma argumentów, by stwierdzić, że nie ponosi odpowiedzialności za opóźnienie – to opóźnienie jest bowiem prawdopodobnie spowodowane błędną oceną własnych możliwości wykonania tłumaczenia w podanym terminie. Wobec tego z racji przekroczenia terminu umownego, które już nastąpiło, tłumacz będzie odpowiedzialny za szkodę, którą poniósł Pan przez to, że nie wykonał zobowiązania zgodnie z jego treścią.
Szkodą jest uszczerbek majątkowy, na który składają się strata i utracony zysk (art. 361 § 2 K.c.). Stratę stanowić mogą wydatki, które poniósł zamawiający na zrekompensowanie szkody. W Pana wypadku szkodą mogą być np. kary umowne, które Pan zapłaci z uwagi na niewywiązanie się z zobowiązania wobec swojego kontrahenta. Jeśli kontrahent odstąpi od umowy i nie zapłaci, szkodą będzie utracone wynagrodzenie.
Żeby skutecznie zrealizować roszczenie o odszkodowanie musiałby Pan dowieść:
To na Panu będzie spoczywał ciężar dowodu co do tych okoliczności (art. 6 K.c., art. 232 K.p.c.).
Zgodnie z art. 474 zd. 1 K.c. dłużnik odpowiedzialny jest jak za własne działanie lub zaniechanie za działania i zaniechania osób, z których pomocą zobowiązanie wykonywa, jak również osób, którym wykonanie zobowiązania powierza. Pan za pomocą tłumacza wykonuje zobowiązanie względem osoby trzeciej, z którą umówił się również na określony termin przedłożenia pracy tłumacza. Oczywiście mając na względzie zasadę swobody umów, dopuszczalne jest takie umówienie się, o ile treść umowy z tłumaczem nie stoi temu na przeszkodzie. Jeśliby w tamtej, pierwotnej umowie z osobą trzecią zastrzeżono kary umowne na wypadek opóźnienia, będzie Pan zmuszony je zapłacić, jeśli nie przedstawi pracy, którą tłumacz miał wykonać. Na podstawie zacytowanego art. 474 zd. 1 K.c. ponosi Pan odpowiedzialność wobec osoby trzeciej także za opóźnienie tłumacza, któremu Pan zlecił wykonanie. Niewykonanie zobowiązania, tj. nieprzedłożenie dzieła w terminie, bezpośrednio spowoduje zatem poniesienie szkody po Pana stronie w postaci straty, którą Pan poniesie przez zapłatę kary umownej. Jeśli rzeczywiście osoba trzecia obciąży Pana karą umowną, a Pan tę karę zapłaci (tu okoliczność, czy szkodę stanowi już sam dług, czy dopiero poniesione koszty, jest w doktrynie i orzecznictwie sporna), może Pan żądać zwrotu zapłaconej kwoty.
Może Pan także obciążyć tłumacza kosztami zastępczego wykonania tłumaczenia, ale tylko w określonych wypadkach. W Kodeksie cywilnym wyraźnie wskazano przypadki, w których można powierzyć zastępcze wykonanie zobowiązania.
Przy umowie o dzieło taką możliwość przewiduje art. 636 § 1 K.c.: „Jeżeli przyjmujący zamówienie wykonywa dzieło w sposób wadliwy albo sprzeczny z umową, zamawiający może wezwać go do zmiany sposobu wykonania i wyznaczyć mu w tym celu odpowiedni termin. Po bezskutecznym upływie wyznaczonego terminu zamawiający może od umowy odstąpić albo powierzyć poprawienie lub dalsze wykonanie dzieła innej osobie na koszt i niebezpieczeństwo przyjmującego zamówienie. Taki przypadek u Pana nie zachodzi, bowiem nie kwestionuje Pan sposobu wykonywania dzieła.
Ponadto możliwość zlecenia zastępczego wykonania została przewidziana w art. 480 K.c.: W razie zwłoki dłużnika w wykonaniu zobowiązania, wierzyciel może, zachowując roszczenie o naprawienie szkody, żądać upoważnienia przez sąd do wykonania czynności na koszt dłużnika (§ 1). W wypadkach nagłych wierzyciel może, zachowując roszczenie o naprawienie szkody, wykonać bez upoważnienia sądu czynność na koszt dłużnika lub usunąć na jego koszt to, co dłużnik wbrew zobowiązaniu uczyni (§ 3).
W Pana przypadku, o ile nie zachodzi wypadek nagły (choć upływający termin, za który dłużnik odpowiada karą umowną, może być za taki uznany), musiałby Pan zwrócić się do sądu, by ten upoważnił do wykonania czynności na koszt tłumacza. Nie mogę wykluczyć, że sąd przychyliłby się do stanowiska, że jest to przypadek nagły i Pan zleci zastępcze wykonanie, udowadniając następnie, że zgodnie z art. 480 § 3 miał do tego prawo. Ma Pan więc możliwości, aby zrealizować także tę możliwość.
Trzeba nadmienić, że jeśliby zlecił Pan wykonanie tłumaczenia na koszt tłumacza, w istocie wciąż tłumacz jest zobowiązany do spełnienia świadczenia na rzecz Pana – nie może bowiem być tak, że tłumacz niejako poprzez zastępcze wykonanie zapewnia spełnienie własnego świadczenia, a druga strona swojego świadczenia nie wykonuje. W takim wypadku tłumacz mógłby żądać zapłaty umówionego wynagrodzenia, co zapewne skończyłoby się tak, że potrącilibyście Państwo wzajemnie koszty wynagrodzenia i zastępczego wykonania. Gdyby te drugie okazały się wyższe, tłumacz musiałby dopłacić różnicę.
Jeśliby nie korzystał Pan z możliwości zastępczego wykonania, może Pan niejako poza podanymi przepisami zlecić wykonanie strony innej osobie i jej zapłacić. Gdyby jednak z racji tego, że musiał Pan zlecić wykonanie dzieła w terminie dużo krótszym niż zazwyczaj, został obciążony wyższą niż normalnie ceną, mógłby Pan dochodzić od tłumacza tej różnicy jako szkody, którą poniósł Pan przez niewykonanie jego zobowiązania w terminie. Oczywiście źródło takiej różnicy w cenie należałoby udowodnić.
Opóźniona naprawa samochodu
Pan Jan oddał samochód do warsztatu na naprawę, która miała zakończyć się w ciągu trzech dni. Po tygodniu auto nadal nie było gotowe, a mechanik unikał kontaktu. Pan Jan musiał wynająć samochód zastępczy, ponosząc dodatkowe koszty. Wystąpił do warsztatu o zwrot kosztów wynajmu oraz rekompensatę za stracony czas.
Niedostarczona suknia ślubna
Pani Katarzyna zamówiła suknię ślubną na trzy miesiące przed weselem. Salon zapewniał, że będzie gotowa na czas, jednak na tydzień przed ceremonią okazało się, że suknia nie jest jeszcze uszyta. Musiała kupić inną w ostatniej chwili, za wyższą cenę. Domagała się od salonu zwrotu zaliczki oraz odszkodowania za dodatkowe wydatki.
Brak obiecanego remontu
Pan Marek zatrudnił ekipę remontową do odnowienia mieszkania przed wynajmem, ustalając termin zakończenia prac na dwa tygodnie. Po miesiącu remont wciąż nie był skończony, a ekipa nie odpowiadała na telefony. Poniósł straty, ponieważ nie mógł wynająć mieszkania na czas. Wystąpił o odszkodowanie za utracony czynsz i wyciągnął konsekwencje prawne wobec wykonawcy.
Zadośćuczynienie za niewykonanie usługi na czas jest możliwe, jeśli udowodnimy poniesioną szkodę oraz jej związek z opóźnieniem. W przypadku umowy o dzieło, zamawiający może odstąpić od umowy i dochodzić zwrotu kosztów, a także domagać się odszkodowania za straty wynikające z niewywiązania się z zobowiązania. Możliwe jest także zlecenie zastępczego wykonania usługi na koszt nierzetelnego wykonawcy. Kluczowe jest posiadanie dowodów, takich jak korespondencja, faktury czy umowy, które pozwolą skutecznie dochodzić swoich praw.
Oferujemy profesjonalne porady prawne online, dzięki którym szybko i wygodnie uzyskasz pomoc w kwestiach związanych z niewykonaniem umowy, dochodzeniem odszkodowania i innymi problemami prawnymi. Skontaktuj się z nami, a nasi eksperci pomogą Ci znaleźć najlepsze rozwiązanie, wyjaśnią przepisy i wskażą, jakie kroki podjąć, aby skutecznie dochodzić swoich praw. Wszystko bez wychodzenia z domu – wygodnie, sprawnie i w pełni profesjonalnie.
1. Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny - Dz.U. 1964 nr 16 poz. 93
2. Ustawa z dnia 17 listopada 1964 r. - Kodeks postępowania cywilnego - Dz.U. 1964 nr 43 poz. 296
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
O autorze: Radca prawny Anna Sufin
Radca prawny.
Zapytaj prawnika